Jakoś ze dwa lub trzy tygodnie po powrocie (ale ten czas leci!) stanęłyśmy z Angelą na wylotówce z Warszawy i obrałyśmy kierunek na Wałbrzych. Choć właściwie to na Kraków. Przez Radom. Ale to wina ''Polski wiecznie w budowie''. Na szczęście mamy więcej dróg niż Islandia, więc można było jechać naokoło. A na jeszcze większe szczęście, wojskowe autobusy z Wrocławia robią przeglądy techniczne w Radomiu, a potem wracają na pusto.
Tak więc dotarłyśmy. Do Wałbrzycha i do Kuźnicy Talentów, czyli siedziby fundacji im. s. W. Garczyńskiej, do wspierania której próbowałam Was zachęcić (i dalej będę) produkując się tutaj przy każdej możliwej okazji. Siostry przyjęły nas jak zwykle z wielką serdecznością.
Podopieczni fundacji oraz uczennice prowadzonego przez siostrę gimnazjum i liceum byli słuchaczami naszej pierwszej prelekcji na temat Islandii. Miałyśmy okazję poopowiadać szerszej publiczności o potwornych gejzerach, tajemniczych elfach, małomównych Islandczykach, pustych przestrzeniach, serdecznych Polakach i Słowakach, szaleńczym wietrze, pustych chatach z martwymi lokatorami, deszczu padającym poziomo (a propos, ostatnio ktoś mi powiedział: ''nigdy nie wierzyłem, że to z tym deszczem może być prawda'' - ja też; dopóki nie pojechałam do Hveragerdi), gorących źródłach, dziwacznych skałach... i mnóstwie innych spraw. Jak się nad tym zastanowić, to trochę tego było, jak na półtora miesiąca w tak pustym kraju.
Dzieciaki ze świetlicy i dziewczyny ze szkoły okazali się wdzięcznymi słuchaczami - niezwykle miło było wystąpić przed taką sympatyczną i wesołą publicznością! My za to miałyśmy okazję podpatrzyć, jak wyglądają warsztaty teatralne - w Kuźni Talentów ciągle coś się dzieje, a dzieciaki rozwijają swoje zainteresowania każdego dnia. Nam udało się chyba zachęcić kilkoro z nich do podróży! :)
Dzisiaj linka do strony fundacji nie będzie. Będzie za to link do wydarzenia facebookowego:
https://www.facebook.com/events/1653222878300697/
Dwunastego grudnia zostanie opublikowany na youtubie film o fundacji Garczyńskiej i jej podopiecznych. Biorąc udział w wydarzeniu macie szansę tego nie przegapić :) Film trzeba polubić na youtubie, bo gra idzie o ważną stawkę.
Fundacja uczestniczy w ''Project for Awesome''. Klikając na film fundacji dajecie im szansę na wygranie środków na remont dachu świetlicy. A to ważna sprawa! Zatem dołączajcie do wydarzenia i propagujcie wśród znajomych, bo termin jest bliski! My zaś obiecałyśmy siostrom, że będziemy o tym trąbić - no to zaczynamy!
I tak zakończyła się nasza kolejna wizyta w Wałbrzychu.
A potem? A potem skoczyłyśmy w Karkonosze, bo to grzech być tak blisko gór i nie pojechać choć na chwilę! Siostra Daniela wymodliła nam szybki autostop do Karpacza, gdzie okazało się, że nasza sława nas wyprzedza i dopadła nas telewizja (wystąpiłyśmy w programie o przepięknej nazwie ''Teraz wieś''; ale chyba wycięli nasze kwestie ;) ).
Tak więc dotarłyśmy. Do Wałbrzycha i do Kuźnicy Talentów, czyli siedziby fundacji im. s. W. Garczyńskiej, do wspierania której próbowałam Was zachęcić (i dalej będę) produkując się tutaj przy każdej możliwej okazji. Siostry przyjęły nas jak zwykle z wielką serdecznością.
Podopieczni fundacji oraz uczennice prowadzonego przez siostrę gimnazjum i liceum byli słuchaczami naszej pierwszej prelekcji na temat Islandii. Miałyśmy okazję poopowiadać szerszej publiczności o potwornych gejzerach, tajemniczych elfach, małomównych Islandczykach, pustych przestrzeniach, serdecznych Polakach i Słowakach, szaleńczym wietrze, pustych chatach z martwymi lokatorami, deszczu padającym poziomo (a propos, ostatnio ktoś mi powiedział: ''nigdy nie wierzyłem, że to z tym deszczem może być prawda'' - ja też; dopóki nie pojechałam do Hveragerdi), gorących źródłach, dziwacznych skałach... i mnóstwie innych spraw. Jak się nad tym zastanowić, to trochę tego było, jak na półtora miesiąca w tak pustym kraju.
Dzieciaki ze świetlicy i dziewczyny ze szkoły okazali się wdzięcznymi słuchaczami - niezwykle miło było wystąpić przed taką sympatyczną i wesołą publicznością! My za to miałyśmy okazję podpatrzyć, jak wyglądają warsztaty teatralne - w Kuźni Talentów ciągle coś się dzieje, a dzieciaki rozwijają swoje zainteresowania każdego dnia. Nam udało się chyba zachęcić kilkoro z nich do podróży! :)
Dzisiaj linka do strony fundacji nie będzie. Będzie za to link do wydarzenia facebookowego:
https://www.facebook.com/events/1653222878300697/
Dwunastego grudnia zostanie opublikowany na youtubie film o fundacji Garczyńskiej i jej podopiecznych. Biorąc udział w wydarzeniu macie szansę tego nie przegapić :) Film trzeba polubić na youtubie, bo gra idzie o ważną stawkę.
Fundacja uczestniczy w ''Project for Awesome''. Klikając na film fundacji dajecie im szansę na wygranie środków na remont dachu świetlicy. A to ważna sprawa! Zatem dołączajcie do wydarzenia i propagujcie wśród znajomych, bo termin jest bliski! My zaś obiecałyśmy siostrom, że będziemy o tym trąbić - no to zaczynamy!
I tak zakończyła się nasza kolejna wizyta w Wałbrzychu.
A potem? A potem skoczyłyśmy w Karkonosze, bo to grzech być tak blisko gór i nie pojechać choć na chwilę! Siostra Daniela wymodliła nam szybki autostop do Karpacza, gdzie okazało się, że nasza sława nas wyprzedza i dopadła nas telewizja (wystąpiłyśmy w programie o przepięknej nazwie ''Teraz wieś''; ale chyba wycięli nasze kwestie ;) ).